Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 39 razy. Jedenastka Lillestroem wygrała aż 21 razy, zremisowała 12, a przegrała tylko sześć. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Aleksandrowi Melgalvisowi z jedenastki gospodarzy. Była to 21. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 70. minucie w drużynie Fka Bodo/Glimt doszło do zmiany. Victor Boniface wszedł za Vegarda Leikvolla. W 76. minucie za Aleksandra Melgalvisa wszedł Erik Næsbak. Niedługo później trener Lillestroem postanowił wzmocnić linię pomocy i w 89. minucie zastąpił zmęczonego Fredrika Krogstada. Na boisko wszedł Daniel Pedersen, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W doliczonej pierwszej minucie spotkania w zespole Fka Bodo/Glimt doszło do zmiany. Ole Sveen wszedł za Philipa Zinckernagela. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał piłkarzy Fka Bodo/Glimt żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy wręczył jedną żółtą. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Jedenastka Fka Bodo/Glimt w drugiej połowie również wymieniła dwóch zawodników. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 października drużyna Lillestroem będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Drammen. Jej przeciwnikiem będzie Stromsgodset IF. Natomiast 21 października Mjøndalen IF zagra z jedenastką Fka Bodo/Glimt na jej terenie.