Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Prawie natychmiast po rozpoczęciu meczu Sondre Solholm wywołał eksplozję radości wśród kibiców Mjondalen , zdobywając bramkę w piątej minucie pojedynku. Asystę zanotował Tonny Brochmann. W 12. minucie kartką został ukarany Vetle Winger, piłkarz gości. Zawodnicy Viking nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 31. minucie Even Østensen wyrównał wynik meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Tord Johnsen. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 58. minucie na listę strzelców wpisał się Benjamin Källman. Bramka padła po podaniu Yildrena Ibrahimaja. Zespół Mjondalen ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik na 3-1 podwyższył Runar Hove. W 71. minucie za Benjamina Källmana wszedł Zlatko Tripić. W 73. minucie w jedenastce Mjondalen doszło do zmiany. Stian Semb wszedł za Fredrika Brustada. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Viking w 80. minucie spotkania, gdy Johnny Furdal strzelił czwartego gola. Asystę przy bramce po raz kolejny zaliczył Yildren Ibrahimaj. Kibice Viking nie mogli już doczekać się wprowadzenia Josteina Ekelanda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Even Østensen. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 84. minucie, w zespole Mjondalen za Tonnego Brochmanna wszedł Frank Bamenye, a w jedenastce Viking Runar Hove zmienił Fredrika Torsteinbø. Na murawie, jak to często zdarzało się Mjondalen w tym sezonie, pojawił się William Sell, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 88. minucie Sondre'a Solholma. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-1. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Mjondalen pokazał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Mjondalen rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Stromsgodset IF. Natomiast w niedzielę Stabok IF będzie przeciwnikiem drużyny Viking w meczu, który odbędzie się w Bekkestui.