Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Kristiansund wygrała aż trzy razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Lillestroem: Joonasowi Tammowi w 5. i Markowi Mariciowi w 24. minucie. W tej samej minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka gości. W 44. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Kristiansund Christophe Psyché. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Lillestroem. Zespół Kristiansund wyrównał wynik meczu. W 47. minucie gola wyrównującego strzelił Amahl Pellegrino. To już czwarte trafienie tego piłkarz w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Amidou Diop. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Flamurowi Kastratiemu z Kristiansund. Była to 49. minuta meczu. W 68. minucie Flamur Kastrati zastąpił Torgila Gjertsena. Chwilę później trener Lillestroem postanowił wzmocnić linię pomocy i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Aleksandra Melgalvisa. Na boisko wszedł Kristoffer Ødemarksbakken, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Niedługo później trener Kristiansund postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Påla Ulvestada wszedł Andreas Eines, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Kristiansund utrzymać remis. W tej samej minucie Bendik Bye został zmieniony przez Sondre'a Sørli, co miało wzmocnić zespół Kristiansund. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ifeanyiego Matthew na Daniela Gustafssona. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast jedenastka Kristiansund w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 29 września zespół Kristiansund będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FK Haugesund. Tego samego dnia Molde FK będzie gościć drużynę Lillestroem.