Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Drużyna Kristiansund wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Już w pierwszych minutach drużyna Brannu próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 28. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jona-Helge Tveitę z Brannu, a w 41. minucie Amidou Diopa z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu kartkę dostał Daniel Pedersen, zawodnik Brannu. Kibice Brannu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Fredrika Haugena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Daniel Pedersen. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującego gola. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Brann: Robertowi Taylorowi w 57. i Håkonowi Opdalowi w 61. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kristiansund w 63. minucie spotkania, gdy Amahl Pellegrino zdobył z karnego pierwszą bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 19 strzelonych goli. W 64. minucie Amidou Diop został zastąpiony przez Liridona Kalludrę. W tej samej minucie trener Kristiansund postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Bendik Bye, a murawę opuścił Sondre Sørli. W 71. minucie w zespole Kristiansund doszło do zmiany. Faris Pemi wszedł za Flamura Kastratiego. Drużyna Brannu wyrównała wynik meczu. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Daouda Bamba. W 75. minucie Robert Taylor został zmieniony przez Erlenda Hustada, co miało wzmocnić jedenastkę Brannu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Christoffera Aasbaka na Amina Askara. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu Brannu w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Kristiansund, a piłkarzom gości pokazał cztery. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół Brannu w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. 4 października drużyna Brannu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Molde FK. Tego samego dnia Aalesunds Fk będzie przeciwnikiem jedenastki Kristiansund w meczu, który odbędzie się w Ålesundzie.