Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 33 spotkania zespół Viking wygrał 14 razy i zanotował 10 porażek oraz dziewięć remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną bramkę meczu dla IK Start zdobył Isaac Twum w 29. minucie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Joackimowi Jørgensenowi z IK Start. Była to 45. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu IK Start. Trener IK Start postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Espen Fjone, a murawę opuścił Mikael Ugland. W 62. minucie Parfait Bizoza zastąpił Nenassa. W tej samej minucie Isak Määttä został zmieniony przez Simena Nordlego, a za Jørgena Hatlehola wszedł na boisko Shaquill Sno, co miało wzmocnić jedenastkę Viking. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Joackima Jørgensena na Erlenda Segberga oraz Kristoffera Tønnessena na Henrika Robstada. W 90. minucie kartki otrzymał Espen Fjone, Kevin Kabran z IK Start oraz Jonas Grønner z drużyny gości. W drugiej połowie nie padły bramki. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 13 września zespół Viking rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Stromsgodset IF. Natomiast 20 września FK Haugesund zagra z zespołem IK Start na jego terenie.