Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 37 pojedynków drużyna Stromsgodsetu wygrała 16 razy i zanotowała 13 porażek oraz osiem remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Moses Mawa z jedenastki gospodarzy. Była to 36. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Po godzinie gry kartkę dostał Kreshnik Krasniqi, piłkarz Stromsgodsetu. W 61. minucie Niklas Gunnarsson został zastąpiony przez Kreshnika Krasniqiego. W 74. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Stromsgodsetu Ipalibo Jack. Chwilę później trener Viking postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Yanna-Erika de Lanlaya wszedł Rolf Vikstøl, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gości udało się strzelić gola i wygrać. Chwilę później trener Stromsgodsetu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Marcus Mølvadgaard, a murawę opuścił Moses Mawa. W tej samej minucie Ipalibo Jack został zmieniony przez Halldora Stenevika, co miało wzmocnić zespół Stromsgodsetu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Adriana Pereirę na Joe Bella. W 88. minucie kartkę otrzymał Kristoffer Tokstad z Stromsgodsetu. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W doliczonej pierwszej minucie starcia wynik na 0-2 podwyższył Joe Bell. Sytuację bramkową stworzył Veton Berisha. W drugiej minucie doliczonego czasu meczu boisko opuścili piłkarze Viking: Tommy Hoeiland, Sebastian Sebulonsen, a na ich miejsce weszli Veton Berisha, Zymer Bytyqi. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Trzy trafienia w słupek! Bramka jedenastki Viking wyglądała na zaczarowaną. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Stromsgodsetu pokazał trzy żółte. Drużyna Stromsgodsetu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższą niedzielę drużyna Viking zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Brann Bergen. Tego samego dnia Fk Bodo/Glimt zagra z drużyną Stromsgodsetu na jej terenie.