Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 40 starć zespół Skien wygrał 17 razy i zanotował tyle samo porażek oraz sześć remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie kartkę dostał Markus Kaasa, zawodnik Skien. Trener Skien wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Fredrika Nordkvelle'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Kasper Lunding. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięską bramkę. Jedynego gola meczu strzelił Mushagalusa Bakenga dla jedenastki Skien. Bramka padła w tej samej minucie. Przy strzeleniu gola pomagał Espen Ruud. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Stabok doszło do zmiany. Jørgen Øveraas wszedł za Yawa Ihlego. W tej samej minucie trener Stabok postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Kosuke Kinoshita, a murawę opuścił Erik Botheim. W 82. minucie Kornelius Hansen został zastąpiony przez Romaina Galla. Między 82. a 90. minutą, boisko opuścili zawodnicy Stabok: Hugo Vetlesen, Peder Vogt, na ich miejsce weszli: Magnus Strandman, Filip Valenčič. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Mushagalusy Bakengi, Markusa Kaasy zajęli: Bilal Njie, Onyekachi Ugwuadu. W doliczonej trzeciej minucie spotkania sędzia pokazał kartkę Sondre'owi Løvsethowi z jedenastki gości. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Skien przyznał dwie żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół Skien w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. 16 sierpnia drużyna Skien będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Viking Stavanger. Tego samego dnia Viking Stavanger będzie gościć drużynę Stabok.