Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Kristiansund wygrała aż trzy razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Liridon Kalludra wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kristiansund, strzelając gola w 17. minucie spotkania. Asystę przy bramce zanotował Torgil Øwre. Zespół gości nie zraził się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się August Mikkelsen. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Ebiye Moses. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę jedenastka Tromso IF rozpoczęła w zmienionym składzie, za Caspera Øyvanna, Ebiye Mosesa weszli Anders Jenssen, Zdenek Ondraszek. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Kristiansund: Liridonowi Kalludrze w 67. i Danowi Ulvestadowi w 73. minucie. W tej samej minucie Moses Dramwi zastąpił Bendika Byego. Kibice Kristiansund nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jespera Stranda. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Agon Muçolli. Na murawie, jak to często zdarzało się Tromso IF w tym sezonie, pojawił się Adam Arnarson, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 75. minucie Niklasa Brøndsteda. Od 75 minuty boisko opuścili piłkarze Kristiansund: Erlend Sivertsen, Torgil Øwre, Liridon Kalludra, na ich miejsce weszli: Amin Askar, Sander Kartum, Brynjólfur Willumsson. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Sakariasa Opsahla, Augusta Mikkelsena zajęli: Daniel Berntsen, Isak Helstad. W 76. minucie kartkę otrzymał Jesper Strand z drużyny gospodarzy. W drugiej połowie nie padły gole. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter nie ukarał zawodników Tromso IF żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Tromso IF będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Sarpsborg 08 FF. Tego samego dnia Lillestroem SK będzie rywalem drużyny Kristiansund w meczu, który odbędzie się w Kjeller.