Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 36 meczów jedenastka Stabok wygrała 16 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 11 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to zawodnicy Fka Bodo/Glimt otworzyli wynik. W 11. minucie Lasse Selvåg dał prowadzenie swojej drużynie. Przy zdobyciu bramki pomagał Patrick Berg. Jedenastka Stabok ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 14. minucie wynik na 2-0 podwyższył Sondre Brunstad. Niedługo później Ulrik Saltnes wywołał eksplozję radości wśród kibiców Fka Bodo/Glimt, zdobywając kolejną bramkę w 27. minucie meczu. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Po pół godzinie gry na listę strzelców wpisał się Erik Botheim. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem strzelonych goli. W zdobyciu bramki pomógł Lasse Selvåg. W 35. minucie za Mariusa Lode'a wszedł Marius Høibråten. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Fka Bodo/Glimt wyszła w zmienionym składzie, za Fredrika Bjørkana wszedł Vegard Kongsro. Także jedenastka Stabok wyszła w zmienionym składzie, za Matsa Goberga wszedł Jeppe Arctander. A trener Fka Bodo/Glimt wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Hugona Vetlesena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Sondre Brunstad. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Fk Bodo/Glimt: Vegardowi Kongsrze w 67. i Patrickowi Bergowi w 74. minucie. Piłkarze Stabok w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 81. minucie gola pocieszenia strzelił Antonio Nordby. Asystę przy bramce zaliczył Uche Sabastine. W 82. minucie w zespole Fka Bodo/Glimt doszło do zmiany. Elias Kristoffersen wszedł za Lasse Selvåga. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-1. Arbiter nie ukarał zawodników Stabok żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian. Już w najbliższą środę drużyna Stabok rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Sarpsborg 08 FF. Tego samego dnia Odd Grenland Skien będzie gościć drużynę Fka Bodo/Glimt.