Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 29 meczów zespół Skien wygrał 14 razy i zanotował 11 porażek oraz cztery remisy. Już w pierwszych minutach jedenastka Fka Bodo/Glimt próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Wysiłki podejmowane przez zespół Fka Bodo/Glimt w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy bramkę zdobył Ulrik Saltnes. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Hugo Vetlesen. Drużyna Fka Bodo/Glimt krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko sześć minut, ponieważ zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Sander Svendsen. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Drugą połowę drużyna Fka Bodo/Glimt rozpoczęła w zmienionym składzie, za Hugona Vetlesena wszedł Morten Ågnes. W 65. minucie Sander Svendsen zastąpił Milana Jevtovicia. Kibice Skien nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tobiasa Lauritsena. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Flamur Kastrati. Niedługo później trener Fka Bodo/Glimt postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Pernambuco, a murawę opuścił Amahl Pellegrino. W 85. minucie sędzia pokazał kartkę Conradowi Wallemowi z drużyny gości. W doliczonej drugiej minucie spotkania w jedenastce Fka Bodo/Glimt doszło do zmiany. Joel Mugisha wszedł za Alfonsa Sampsteda. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga zespołu Fka Bodo/Glimt w posiadaniu piłki była ogromna (70 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Skien przyznał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Skien w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Już w najbliższą sobotę jedenastka Skien będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Lillestroem SK. Tego samego dnia Rosenborg Trondheim będzie gościć zespół Fka Bodo/Glimt.