Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 52 starcia drużyna Rosenborgu wygrała 27 razy i zanotowała 11 porażek oraz 14 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 14. minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Sivertowi Heltnemu i Erlendowi Dahlowi. Niedługo po rozpoczęciu meczu Emil Konradsen wywołał eksplozję radości wśród kibiców Rosenborgu, zdobywając bramkę w 16. minucie spotkania. Przy strzeleniu gola asystował Erlend Dahl. Zespół Brannu otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 23. minucie na listę strzelców wpisał się Bård Finne. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Szybko po stracie bramki drużyna Brannu pokazała swoją wyższość. W 25. minucie Robert Taylor dał prowadzenie swojemu zespołowi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Mathias Knutsen. Na murawie, jak to często zdarzało się Brannowi w tym sezonie, pojawił się David Wolfe, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w drugiej minucie doliczonego czasu Rubena Kristiansena. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drużyna gospodarzy niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 29 minut, jedenastka Rosenborgu doprowadziła do remisu. Gola strzelił Carlo Holse. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Bramka padła po podaniu Erlenda Dahla. W 55. minucie w zespole Brannu doszło do zmiany. Runar Ullaland wszedł za Fredrika Pallesena. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Emilowi Konradsenowi z Rosenborgu. Była to 59. minuta starcia. Po chwili trener Rosenborgu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Håkan Wiedesheim-Paul, a murawę opuścił Emil Konradsen. W 64. minucie Edvard Tagseth zastąpił Andersa Konradsena. W 75. minucie w jedenastce Brannu doszło do zmiany. Moonga Simba wszedł za Bårda Finne'a. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-2. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Rosenborgu pokazał dwie. Drużyna gospodarzy wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Rosenborgu w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 listopada drużyna Rosenborgu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Tromso Idrettslag. Tego samego dnia Mjøndalen IF będzie gościć drużynę Brannu.