Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 50 spotkań zespół Lillestroem wygrał 19 razy i zanotował 17 porażek oraz 14 remisów. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka Brannu wyszła w zmienionym składzie, za Moongę Simbę wszedł Daouda Bamba. Nagle piłkarze Brannu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 58. minucie Daouda Bamba dał prowadzenie swojej drużynie. Przy zdobyciu bramki pomógł Ruben Kristiansen. W następstwie utraty gola trener Lillestroem postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Ulrika Mathisena i na pole gry wprowadził napastnika Tobiasa Hammera. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 61. minucie Fredrik Krogstad został zmieniony przez Kaana Kairinena. Chwilę później trener Brannu postanowił bronić wyniku. W 64. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Filipa Møllera wszedł David Wolfe, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Jedenastka gospodarzy nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała mecz. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Larsowi Rangerowi z drużyny gości. Była to 68. minuta pojedynku. W 73. minucie Hans Gustafsson został zmieniony przez Eskila Smidesanga, co miało wzmocnić jedenastkę Lillestroem. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pettera Dahlego na Ole Blomberga. Zawodnicy gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 87. minucie na listę strzelców wpisał się Thomas Lehne. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. W 89. minucie boisko opuścili piłkarze Brannu: Vieux Sané, Vegard Valgermo, a na ich miejsce weszli Ole Lekven, Robert Taylor. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Lillestroem przyznał jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast drużyna Lillestroem w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Lillestroem będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Bodø. Jej rywalem będzie Fk Bodo/Glimt. Tego samego dnia Stromsgodset IF będzie przeciwnikiem zespołu Brannu w meczu, który odbędzie się w Drammen.