ELIMINACJE Czwarty odcinek zmagań na torze był zdecydowanie zdominowany przez kobiety! Ambitne, szybkie, zwinne i niezwykle zdeterminowane aby osiągnąć sukces zawodniczki dały z siebie wszystko. Kilka z nich stanęło na torze po raz pierwszy i od razu pokonało etap eliminacyjny. Wśród nich między innymi Elżbieta Trochonowicz, 40-letnia pośredniczka w obrocie nieruchomościami. Kobiecie przez całe życie towarzyszył sport, jednak przyznała, że po urodzeniu dzieci miała ponad 10 letnią przerwę. Postanowiła wrócić do aktywności fizycznej razem z dziećmi, biegi OCR i przeszkody nina stały się ich największą pasją. Do startu w programie namówiła ją córka oraz jej trener, znany wszystkim fanom programu Paweł Murawski, czyli Ninja Witcher. - Debiutuje w dosyć późnym wieku, natomiast myślę, że dzięki temu może pokażę kobietom, które mają dzieci, że wiek nie stanowi kompletnie żadnego ograniczenia - powiedziała przed startem i udowodniła, że ma rację, ponieważ w świetnym stylu pokonała tor eliminacyjny i wcisnęła buzzer na host tower. - Gdzie Ty byłaś przez poprzednie sezony? - pytali pełni podziwu komentatorzy. Kolejną debiutantką, która jak to określili Juras i Jurek "rozwaliła" tor eliminacyjny jest Anna Solakiewicz, 40-letnia kierowniczka budowy z Krakowa w świetnym stylu pokonała wszystkie przeszkody. Po fakcie nie kryła ogromnej radości i wzruszenia - to było moje marzenie - przyznała ściskając komentatorów. W odcinku fani programu mogli obejrzeć też występ czołowych polskich zawodniczek ninja, które dobrze znają z poprzednich sezonów. Wśród nich Katarzyna Wurszt, jedna z najniższych uczestniczek programu po raz czwarty próbowała swoich sił na torze udowadniając, że wzrost nie ma absolutnie znaczenia. Mimo swoich jedynych 152 centymetrów wzrostu pokonała wszystkie przeszkody i zameldowała się w półfinale. - Chciałabym zadedykować to mojej mamie, kocham Cię mama! - krzyknęła z host tower. Swoją sportową klasę potwierdziła również Katarzyna Jonaczyk, najbardziej utytułowana zawodniczka w Polsce. Zdobywczyni tytułu Last Women Standing 7 i 8 edycji programu, a także jedyna kobieta, która ściągała się na Power Tower. Tym razem Kasia również w świetnym stylu pokonała wszystkie przeszkody. Szczęście nie dopisało za to Dorocie Gadzińskiej, Last Woman Standing 6 edycji, która popełniła błąd i wpadła do wody na trzeciej przeszkodzie. Carolina Filipek, dwukrotna finalistka programu również nie wcisnęła buzzera na host tower. Pomimo podjęcia trzech prób nie udało jej się pokonać ostatniej przeszkody, czyli krzywej ściany. Sukcesu na torze nie osiągnęła także Patrycja Zahorska, była zawodniczka MMA, a obecnie dziennikarka sportowa Polsat Sport. Zawodniczka po raz drugi pojawiła się w programie i chciała pokonać wszystkie przeszkody. Redakcyjni koledzy Patrycji, komentatorzy Juras i Jerzy Mielewski widzieli ogromne zdenerwowanie zawodniczki przed startem i niestety przełożyło się to na jej występ, ponieważ już na drugiej przeszkodzie wpadła do wody. Jednak znana z pozytywnego usposobienia dziennikarka podsumowała - Dziękuję za dawkę motywacji na kolejny rok! Będę pracować dalej, tak jak mówiłam ostatnio... - zapowiedziała z uśmiechem. Podsumowując tor eliminacyjny ukończyło 10 zawodników, w tym aż 5 kobiet. POWER TOWER Mimo wyśmienitej formy zawodniczek ninja, pojedynek na Power Tower należał do panów. Na przeszkodach zawieszonych 12 metrów nad ziemią ścigali się najszybsi zawodnicy toru eliminacyjnego - Michał Grochoła oraz Krzysztof Orankiewicz. Już od pierwszych sekund prowadzenie zdobył znany jako "Latający Borsuk" Michał Grochoła, sześciokrotny finalista programu, który w 8. sezonie podjął próbę wejścia na Górę Midoriyama nie dał szans swojemu przeciwnikowi i z ogromną przewagą wygrał pojedynek meldując się w wielkim finale. PÓŁFINAŁ - Bardzo ciężko mi ocenić poziom trudności półfinału. Jest dość siłowy znowu i nie umiem ocenić czy tej siły wystarczy.. - martwiła się przed startem Katarzyna Jonaczyk. Jednak siły starczyło i to na przejście całego toru w świetnym czasie! Tym samym półfinał tego odcinka okazał się historyczny, ponieważ Kasia jako pierwsza kobieta w historii programu ukończyła tor półfinałowy! - Niebywałe, nieprawdopodobne! - tylko tyle potrafili powiedzieć komentatorzy zachwyceni tym co na torze pokazała zawodniczka. - Kasia jesteś wielka! - podsumowali. FINALIŚCI Do wielkie finału zakwalifikowali się : zdobywca złotego biletu Michał Grochoła, Krzysztof Orankiewicz, który okazał się najszybszy na torze półfinałowym, Katarzyna Jonaczyk jedyna kobieta która ukończyła ten etap toru oraz znany z występów w bananowych spodenkach Adam Suchożebrski. Oglądaj Ninja Warrior Polska w każdy wtorek o godz. 20:05 tylko w Polsacie!