Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna VfL Osnabrueck przebywa na dole tabeli zajmując 17. pozycję, za to jedenastka HSV zajmując czwarte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Już w pierwszych minutach drużyna HSV próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy VfL Osnabrueck nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 34. minucie dającą prowadzenie bramkę dla piłkarzy VfL Osnabrueck zdobył Christian Santos. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Kevin Wolze. Jedenastka VfL Osnabrueck krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko trzy minuty, ponieważ zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Robin Meißner. W zdobyciu bramki pomógł Tim Leibold. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę drużyna HSV rozpoczęła w zmienionym składzie, za Bakery'ego Jattę wszedł Khaled Narey. Trener HSV postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 50. minucie na plac gry wszedł Gideon Jung, a murawę opuścił Amadou Mvom. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy VfL Osnabrueck w 61. minucie spotkania, gdy Maurice Multhaup strzelił drugiego gola. Bramka padła po podaniu Sebastiana Kerka. W 69. minucie David Kinsombi zastąpił Manuela Wintzheimera. W tej samej minucie w drużynie HSV doszło do zmiany. Jeremy Dudziak wszedł za Jana Gyameraha. A trener VfL Osnabrueck wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marca Heidera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 17 razy i ma na koncie aż trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Etienne Amenyido. Posunięcie trenera było słuszne. Marca Heidera strzelił zwycięskiego gola w 84. minucie spotkania. Na kwadrans przed zakończeniem starcia arbiter pokazał kartkę Kevinowi Wolzemu z drużyny gospodarzy. W 77. minucie Maurice Multhaup został zmieniony przez Konstantina Engela, co miało wzmocnić zespół VfL Osnabrueck. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Toniego Leistnera na Moritza-Broniego Kwartenga. Jedenastka HSV otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 82. minucie na listę strzelców wpisał się Tim Leibold. Asystę przy bramce zaliczył Manuel Wintzheimer. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę VfL Osnabrueck przyniosły efekt bramkowy. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Marc Heider. Przy zdobyciu bramki pomógł Ludovit Reis. W 88. minucie boisko opuścili piłkarze VfL Osnabrueck: David Blacha, Brian Henning, a na ich miejsce weszli Sebastian Kerk, Christian Santos. W drugiej minucie doliczonego czasu gry sędzia ukarał kartką Ulricha Taffertshofera, zawodnika gospodarzy. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-2. Przewaga zespołu HSV w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Arbiter nie ukarał piłkarzy HSV żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał dwie żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast jedenastka HSV w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. 23 maja zespół HSV rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Braunschweiger TSV Eintracht 1895. Tego samego dnia FC Erzgebirge Aue będzie gościć jedenastkę VfL Osnabrueck.