Drużyna VfL Osnabrueck przed meczem zajmowała 16. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia pokazał kartkę Philippowi Ziereisowi z FC St. Pauli. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC St. Pauli w 51. minucie spotkania, gdy Guido Burgstaller strzelił z karnego pierwszego gola. To już dziewiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. W 62. minucie Ulrich Bapoh został zastąpiony przez Briana Henninga. Trener VfL Osnabrueck postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Kevina Wolzego i na pole gry wprowadził napastnika Marca Heidera, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W tej samej minucie w drużynie VfL Osnabrueck doszło do zmiany. Christian Santos wszedł za Niklasa Schmidta. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół FC St. Pauli, zdobywając kolejną bramkę. W 65. minucie wynik na 0-2 podwyższył Omar Marmoush. Asystę zanotował Daniel-Kofi Kyereh. W 69. minucie Lukas Gugganig został zmieniony przez Maurice'a Multhaupa, co miało wzmocnić jedenastkę VfL Osnabrueck. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sebastiana Ohlssona na Adama Dźwigałę. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Bashkimowi Ajdiniemu z drużyny gospodarzy. Była to 70. minuta meczu. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. Na 11 minut przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Marc Heider. Bramka padła po podaniu Christiana Santosa. Chwilę później trener FC St. Pauli postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Rodriga Zalazara wszedł Jannes Wieckhoff, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie FC St. Pauli utrzymać prowadzenie. Jedenastce VfL Osnabrueck zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu FC St. Pauli. Jedenastka FC St. Pauli była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 3 kwietnia zespół VfL Osnabrueck rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Karlsruher SC. Natomiast 5 kwietnia Braunschweiger TSV Eintracht 1895 zagra z jedenastką FC St. Pauli na jej terenie.