Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Rouwen Hennings wywołał eksplozję radości wśród kibiców Fortuny Düsseldorf , strzelając gola w 13. minucie spotkania. Przy zdobyciu bramki pomagał Leonardo Koutris. W 23. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik VfLu Oldenburg 1894 Carsten Abbes. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Fortuny Düsseldorf w 26. minucie spotkania, gdy Dawid Kownacki zdobył z karnego trzecią bramkę. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom zespołu VfLu Oldenburg 1894: Fynnowi Friedrichsowi i Svenowi Lameyerowi. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 46. minucie arbiter pokazał kartkę Nilsowi Frenzlowi, zawodnikowi VfLu Oldenburg 1894. Na drugą połowę jedenastka Fortuny Düsseldorf wyszła w zmienionym składzie, za Christopha Klarera wszedł Tim Oberdorf. W 52. minucie Simon Brinkmann został zastąpiony przez Janka de Buhra. W 61. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Rouwen Hennings z Fortuny Düsseldorf. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik na 0-5 podwyższył Nicklas Shipnoski. Asystę zanotował Jakub Piotrowski. W 76. minucie sędzia przyznał kartkę Khaledowi Nareyowi z drużyny Fortuny Düsseldorf. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-5. Zespół Fortuny Düsseldorf był w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Piłkarze VfLu Oldenburg 1894 otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Obie jedenastki dokonały po pięć zmian w drugiej połowie.