Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Wuerzburger Kickers przebywa na dole tabeli zajmując 18. miejsce, za to drużyna VfL Bochum zajmując trzecią pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka VfL Bochum wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników VfL Bochum w 21. minucie spotkania, gdy Robert Zulj strzelił pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu VfL Bochum. Drugą połowę drużyna Wuerzburger Kickers rozpoczęła w zmienionym składzie, za Mitję Lotriča, Marvina Pieringera weszli David Kopacz, Rajiv van La Parra. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka VfL Bochum, zdobywając kolejną bramkę. W 62. minucie nie dał szans obrony bramkarzowi Danny Blum. Przy zdobyciu bramki pomógł Simon Zoller. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Roberta Teschego, zawodnika VfL Bochum. Chwilę później trener VfL Bochum postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Miloš Pantović, a murawę opuścił Danny Blum. W 79. minucie Ridge Munsy został zmieniony przez Dominica Baumanna. W tej samej minucie na murawie pojawił się Frank Ronstadt z Wuerzburger Kickers, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Wszedł on za Martina Haska. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Niedługo później Gerrit Holtmann wywołał eksplozję radości wśród kibiców VfL Bochum, strzelając kolejnego gola w 81. minucie pojedynku. W 83. minucie sędzia pokazał kartkę Saulowi Decarlemu z drużyny gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-0. Jedenastka VfL Bochum zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy Wuerzburger Kickers żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał dwie żółte. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Wuerzburger Kickers rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie 1. FC Heidenheim 1846. Natomiast 6 marca SpVgg Greuther Fürth będzie gościć jedenastkę VfL Bochum.