Drużyna Viktorii Berlin bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował pierwszą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Mecz rozpoczął się fatalnie dla drużyny Viktorii Berlin. W piątej minucie arbiter wskazał na wapno, ale Enes Küc spudłował fatalnie. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna gości. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w szóstej minucie, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Björnowi Jopkowi i Luce Stellwagen. Nagle piłkarze Verlu 1924 nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 34. minucie na listę strzelców wpisał się Leandro Putaro. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Ron Berlinski. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Verlu 1924. Na drugą połowę zespół Viktorii Berlin wyszedł w zmienionym składzie, za Falcão wszedł Soufian Benyamina. Drużyna Verlu 1924 niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 13 minut, zespół gości doprowadził do remisu. Gola strzelił Tolcay Ciğerci. Przy zdobyciu bramki pomagał Enes Küc. Szybko po stracie bramki drużyna Viktorii Berlin trafiła do bramki rywala. W 52. minucie Björn Jopek dał prowadzenie swojemu zespołowi. Asystę przy golu zaliczył Tolcay Ciğerci. W 61. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Viktorii Berlin Patrick Kapp. W 64. minucie Ron Berlinski został zastąpiony przez Pascala Steinwendera. W 70. minucie w drużynie Viktorii Berlin doszło do zmiany. Bryang Kayo wszedł za Enesa Küca. W następstwie utraty gola trener Viktorii Berlin postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Erhana Yılmaza i na pole gry wprowadził napastnika Moritza Seifferta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Verlu 1924 przyniosły efekt bramkowy. Bramkę na 3-2 na kwadrans przed zakończeniem starcia zdobył Pascal Steinwender. Bramka padła po podaniu Cottrella Ezekwema. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 81. minucie, w drużynie Verlu 1924 za Juliana Schwermanna wszedł Mael Corboz, a w zespole Viktorii Berlin Patrick Kapp zmienił Kimma Hoviego. W 88. minucie żółtą kartkę obejrzał Tolcay Ciğerci z zespołu gości. W samej końcówce spotkania za czerwoną kartkę zszedł z boiska Yannis Becker osłabiając tym samym drużynę gości. W doliczonej pierwszej minucie starcia sędzia ukarał żółtą kartką Pascala Steinwendera, piłkarza gospodarzy. Minutę później w zespole Verlu 1924 doszło do zmiany. Mahir Sağlık wszedł za Kasima Rabihica. Zawodnicy Viktorii Berlin nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W doliczonej piątej minucie meczu Tolcay Ciğerci po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 3-3. Przy strzeleniu gola pomógł Moritz Seiffert. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-3. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał dwie żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Viktorii Berlin, a zawodnikom gospodarzy pokazał dwie żółte. Drużyna Verlu 1924 w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. 11 września drużyna Viktorii Berlin zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SV Wehen Wiesbaden. Tego samego dnia FSV Zwickau będzie gościć drużynę Verlu 1924.