Było to starcie drużyn broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 20. i 18. jedenastka 3. Ligi. Już w pierwszych minutach drużyna Viktorii Koeln próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedynego gola z karnego strzelił Kianz González-Froese dla zespołu TSV Havelse. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki TSV Havelse. Drugą połowę drużyna Viktorii Koeln rozpoczęła w zmienionym składzie, za Youssefa Amyna wszedł Timmy Thiele. W 53. minucie za Patricka Sontheimera wszedł Federico Palacios. Między 59. a 69. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Viktorii Koeln i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Viktorii Koeln postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł David Philipp, a murawę opuścił Luca Marseiler. W 76. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Maximiliana Rossmanna z Viktorii Koeln, a w 90. minucie Fynna Arkenberga z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga zespołu Viktorii Koeln w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom TSV Havelse, natomiast zawodnikom gości pokazał trzy. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna Viktorii Koeln w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. 25 września jedenastka Viktorii Koeln rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie MSV Duisburg. Natomiast 27 września FC Viktoria 1889 Berlin Lichterfelde-Tempelhof będzie gościć jedenastkę TSV Havelse.