Było to starcie zespołów z czołówki tabeli. Zapowiadało się ciekawe spotkanie, gdyż spotkały się druga i szósta drużyna 3. Ligi. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka TSV Eintracht wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 26. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Marlona Rittera z FC Kaiserslautern (”FCK”), a w 37. minucie Yariego Ottę z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Niedługo po przerwie drużyna gospodarzy pokazała swoją wyższość. W 49. minucie Jomaine Consbruch dał prowadzenie swojej jedenastce. W 51. minucie sędzia pokazał kartkę Kevinowi Krausowi z ”FCK”. W 55. minucie wynik ustalił z karnego Marlon Ritter. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom FC Kaiserslautern: Jeanowi Zimmerowi w 59. i Kennemu Redondowi w 61. minucie. W 64. minucie za Jeana Zimmera wszedł Philipp Hercher. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Daniel Hanslik, zawodnik gości. Chwilę później trener TSV Eintracht postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Benjamin Girth, a murawę opuścił Yari Otto. W 80. minucie Marlon Ritter został zmieniony przez Nicolása Sessę, co miało wzmocnić drużynę FC Kaiserslautern. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Briana Behrendta na Luca Ihorsta oraz Enrique Peñę na Ibę May. W 85. minucie w jedenastce ”FCK” doszło do zmiany. Muhammed Kiprit wszedł za Daniela Hanslika. Kibice ”FCK” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Eliasa Hutha. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Kenny Redondo. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom TSV Eintracht, natomiast zawodnikom gości przyznał pięć. Zespół TSV Eintracht w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Obie drużyny będą miały czterotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 15 stycznia zespół FC Kaiserslautern zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie SV Meppen 1912. Natomiast 16 stycznia FC Viktoria 1889 Berlin Lichterfelde-Tempelhof będzie gościć jedenastkę TSV Eintracht.