Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna FC Magdeburg przebywa na dole tabeli zajmując 19. pozycję, za to zespół SV Wehen zajmując czwarte miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka FC Magdeburg wygrała aż trzy razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 27. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Floriana Katha z FC Magdeburg, a w 44. minucie Dennisa Kempego z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna SV Wehen wyszła w zmienionym składzie, za Kevina Lankforda wszedł Gianluca Korte. Trener FC Magdeburg postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 59. minucie na plac gry wszedł Sören Bertram, a murawę opuścił Florian Kath. W 65. minucie Phillip Tietz został zmieniony przez Johannesa Wurtza. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom SV Wehen: Jakovowi Mediciowi w 67. i Florianowi-Horstowi Carstensowi w 73. minucie. W 76. minucie Gustaf Nilsson został zmieniony przez Patersona Chata, co miało wzmocnić jedenastkę SV Wehen. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kaiego Brünkera na Christiana Becka oraz Andreasa Müllera na Léona Bella. Pod koniec meczu jedynego gola meczu strzelił Jakov Medić dla zespołu SV Wehen. Bramka padła w tej samej minucie. W 83. minucie Barış-Fahri Atik został zmieniony przez Tima Perthla, co miało wzmocnić drużynę FC Magdeburg. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maurice Malone'a na Lucasa Brumme'a. W doliczonej trzeciej minucie spotkania arbiter pokazał kartkę Gianluce Kortemu z jedenastki gospodarzy. Zespół FC Magdeburg miał dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze SV Wehen otrzymali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół FC Magdeburg rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie FC Viktoria Köln. Natomiast 7 marca FC Bayern München II będzie gościć drużynę SV Wehen.