Zespół Waldhofu bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała szóstą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Waldhofu wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Wysiłki podejmowane przez zespół Waldhofu w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 34. minucie bramkę zdobył Marc Schnatterer. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Waldhofu w 43. minucie spotkania, gdy Joseph Boyamba strzelił z karnego drugiego gola. Drugą połowę zespół Verlu 1924 rozpoczął w zmienionym składzie, za Pascala Steinwendera wszedł Ron Berlinski. Prawie natychmiast Lukas Petkov wywołał eksplozję radości wśród kibiców Verlu 1924, zdobywając bramkę w 48. minucie starcia. W zdobyciu bramki pomógł Leandro Putaro. W 62. minucie za Marca Högera wszedł Stefano Russo. Chwilę później trener Waldhofu postanowił bronić wyniku. W 64. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Josepha Boyambę wszedł Niklas Wilson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Waldhofu utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie Gillian Jurcher został zmieniony przez Antona-Leandra Donkora, co miało wzmocnić zespół Waldhofu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nica Ochojskiego na Lucę Stellwagen oraz Leandra Putara na Patricka Schikowskiego. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Verl 1924: Ronowi Berlinskiemu w 73. i Tomowi Baackowi w 83. minucie. Trener Verlu 1924 postanowił zagrać agresywniej. W 85. minucie zmienił pomocnika Toma Baacka i na pole gry wprowadził napastnika Olivera Schmitta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Między 86. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Waldhofu i jedną drużynie przeciwnej. W doliczonej drugiej minucie meczu w jedenastce Waldhofu doszło do zmiany. Barış Əkinçiər wszedł za Marcela Costlego. Drużynie Verlu 1924 zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Waldhofu. Zawodnicy Waldhofu otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października drużyna Waldhofu zawalczy o kolejne punkty w Monachium. Jej rywalem będzie TSV 1860 Monachium. Natomiast 18 października TSV Havelse zagra z jedenastką Verlu 1924 na jej terenie.