Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Waldhofu otworzyli wynik. W czwartej minucie na listę strzelców wpisał się Alexander Rossipal. Zespół FC Union Berlin nie zraził się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 18. minucie Kevin Behrens wyrównał wynik meczu. Przy zdobyciu bramki pomagał Andreas Voglsammer. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Sheraldowi Beckerowi z FC Union Berlin. Była to 41. minuta pojedynku. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 57. minucie za Andreasa Voglsammera wszedł Rani Khedira. Chwilę później trener Waldhofu postanowił wzmocnić linię napadu i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Gilliana Jurchera. Na boisko wszedł Dominik Martinović, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce FC Union Berlin doszło do zmiany. Taiwo Awoniyi wszedł za Sheralda Beckera. Trener FC Union Berlin postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Genkiego Haraguchiego i na pole gry wprowadził napastnika Cedrica Teucherta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 85. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Fridolina Wagnera z Waldhofu, a w 87. minucie Paula Jaeckla z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. Bramkę na 1-2 w 94. minucie zdobył Taiwo Awoniyi. Bramka padła po podaniu Grischy Prömla. Niedługo przed końcem pierwszej części dogrywki sędzia ukarał kartką Niklasa Wilsona, zawodnika gospodarzy. W 101. minucie Adrien Lebeau został zmieniony przez Onura Ünlüçifçiego, co miało wzmocnić jedenastkę Waldhofu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Christophera Trimmla na Pawła Wszołka. Drużyna Waldhofu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. W 118. minucie Kevin Behrens ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 1-3. W zdobyciu bramki pomógł Robin Knoche. Tuż przed końcem dogrywki kartkę obejrzał Niko Gießelmann z jedenastki gości. Dogrywkę wygrała drużyna FC Union Berlin która zdobyła dwie bramki. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie.