Zespół Kieler Holstein bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała czwartą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół SV Darmstadt wygrał dwa razy, zremisował trzy, a przegrał tylko raz. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 34. minucie sędzia ukarał kartką Nicolaiego Rappa, zawodnika SV Darmstadt. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kieler Holstein w 40. minucie spotkania, gdy Fabian Reese strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Joshua Mees. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Kieler Holstein. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Patricowi Pfeifferowi z SV Darmstadt. W 55. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik SV Darmstadt Immanuel Höhn. W 62. minucie Paik Seung-Ho zastąpił Fabiana Schnellhardta. W tej samej minucie w drużynie SV Darmstadt doszło do zmiany. Serdar Dursun wszedł za Patrica Pfeiffera. A kibice Kieler Holstein nie mogli już doczekać się wprowadzenia Finna-Dominika Poratha. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy. Murawę musiał opuścić Joshua Mees. Między 78. a 84. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Arbiter nie ukarał zawodników Kieler Holstein żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał pięć żółtych. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Kieler Holstein w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą środę drużyna SV Darmstadt rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie SV Sandhausen. Tego samego dnia SC Paderborn 07 będzie gościć zespół Kieler Holstein.