Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka Kieler Holstein wygrała dwa razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszej minucie sędzia pokazał kartkę Aleksandarowi Ignjovskiemu z Kieler Holstein. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników SSV Jahn w 17. minucie spotkania, gdy Albion Vrenezi strzelił pierwszego gola. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez zespół Kieler Holstein w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 32. minucie Lee Jae-Sung wyrównał wynik meczu. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Fin Bartels. W 33. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Sebastiana Stolzego z SSV Jahn, a w 34. minucie Alexandra Mühlinga z drużyny przeciwnej. Szybko po stracie bramki jedenastka gości pokazała swoją wyższość. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy Lee Jae-Sung po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 1-2. Asystę przy golu po raz kolejny zanotował Fin Bartels. W 45. minucie sędzia ukarał kartką Erika Wekessera, piłkarza gospodarzy. W 55. minucie kartkę obejrzał Sebastian Nachreiner z drużyny gospodarzy. W 62. minucie Alexander Mühling został zastąpiony przez Janniego-Lucę Serrę. Trzeba było trochę poczekać, aby Fin Bartels wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kieler Holstein, zdobywając kolejną bramkę w 66. minucie pojedynku. Bramka padła po podaniu Lee Jae-Sunga. W 69. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Scott Fitzgerald, Jan-Niklas Beste, a na ich miejsce weszli Kaan Caliskaner, Albion Vrenezi. Kibice SSV Jahn nie mogli już doczekać się wprowadzenia Aarona Opoku. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Oliver Hein. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kontaktową bramkę. W 75. minucie w drużynie SSV Jahn doszło do zmiany. Jann-Christopher George wszedł za Christopha Moritza. Chwilę później trener Kieler Holstein postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Finn-Dominik Porath, a murawę opuścił Joshua Mees. W 82. minucie Andreas Albers został zmieniony przez André Beckera, co miało wzmocnić zespół SSV Jahn. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Johannesa van den Bergha na Jannika Dehma. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu kartkę dostał Jan Elvedi, zawodnik SSV Jahn. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W doliczonej drugiej minucie starcia na listę strzelców wpisał się Jan-Niklas Beste. Sytuację bramkową stworzył Erik Wekesser. Jedenastce SSV Jahn zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Kieler Holstein. Drużyna Kieler Holstein była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Jedenastka SSV Jahn zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół Kieler Holstein w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek jedenastka SSV Jahn rozegra kolejny mecz w Heidenheim an der Brenz. Jej rywalem będzie 1. FC Heidenheim 1846. Natomiast w środę 1. FC Nuernberg zagra z jedenastką Kieler Holstein na jej terenie.