Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 meczów drużyna SV Sandhausen wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 18. minucie żółtą kartką został ukarany Oumar Diakhité, piłkarz SV Sandhausen. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników SSV Jahn w 34. minucie spotkania, gdy Carlo Boukhalfa zdobył pierwszą bramkę. W drugiej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę obejrzał Erik Zenga z SV Sandhausen. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu SSV Jahn. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie dostał Carlo Boukhalfa z drużyny gospodarzy. Była to 49. minuta meczu. W 62. minucie za Bashkima Ajdiniego wszedł Dennis Diekmeier. Trener SV Sandhausen postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Alexandra Essweina i na pole gry wprowadził napastnika Juliusa Biadę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Trzeba było trochę poczekać, aby Scott Fitzgerald wywołał eksplozję radości wśród kibiców SSV Jahn, strzelając kolejnego gola w 70. minucie spotkania. Sytuację bramkową stworzył Konrad Faber. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Oumar Diakhité osłabiając zespół SV Sandhausen. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 18. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników SSV Jahn w 81. minucie spotkania, gdy Joël Zwarts zdobył trzecią bramkę. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Sarpreet Singh. Trener SSV Jahn postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Carla Boukhalfę wszedł Jan-Niklas Beste, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-0. Piłkarze SV Sandhausen otrzymali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 14 sierpnia drużyna SV Sandhausen rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Karlsruher SC. Tego samego dnia Kieler SV Holstein 1900 będzie gościć drużynę SSV Jahn.