Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 15 meczów zespół SV Sandhausen wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Greuther Fuerth (”Listki Koniczyny”) otworzyli wynik. W szóstej minucie Hans Sarpei dał prowadzenie swojej jedenastce. Asystę zanotował Paul Seguin. Zawodnicy gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 36. minucie na listę strzelców wpisał się Daniel Keita-Ruel. To już dziesiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Tim Kister. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w ostatniej minucie pierwszej połowy, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Juliusowi Biadzie i Sassze Burchert. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę zespół ”Listków Koniczyny” rozpoczął w zmienionym składzie, za Davida Rauma wszedł Sebastian Ernst. W 52. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Daniel Keita-Ruel z SV Sandhausen. W 55. minucie kartkę dostał Janik Bachmann, zawodnik gości. W 58. minucie za Juliana Greena wszedł Dickson Abiama. Na murawie, jak to często zdarzało się SV Sandhausen w tym sezonie, pojawił się Nils Röseler, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 62. minucie Tima Kistera. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W tej samej minucie w jedenastce SV Sandhausen doszło do zmiany. Erik Zenga wszedł za Emanuela Taffertshofera. W 63. minucie arbiter pokazał kartkę Branimirowi Hrgocie z drużyny gospodarzy. Kibice Greuther Fuerth nie mogli już doczekać się wprowadzenia Timothy'ego Tillmana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 19 razy. Murawę musiał opuścić Hans Sarpei. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić zwycięskiego gola. W 72. minucie sędzia przyznał kartkę Paulowi Seguinowi z Greuther Fuerth. W 77. minucie do własnej bramki trafił zawodnik SV Sandhausen Aleksandr Zhirov. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół ”Listków Koniczyny” przyniosły efekt bramkowy. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Branimir Hrgota. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny asystował Paul Seguin. W 89. minucie w drużynie ”Listków Koniczyny” doszło do zmiany. Abdourahmane Barry wszedł za Branimira Hrgotę. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-2. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie. Piłkarze drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej również jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast jedenastka SV Sandhausen w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższy wtorek drużyna SV Sandhausen rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Kieler SV Holstein 1900. Natomiast 8 maja Karlsruher SC zagra z drużyną ”Listków Koniczyny” na jej terenie.