Zespół Greuther Fuerth (”Listki Koniczyny”) bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała drugie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 33 spotkania drużyna Karlsruher SC wygrała 15 razy i zanotowała 11 porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu jedenastka Karlsruher SC pokazała swoją wyższość. W czwartej minucie na listę strzelców wpisał się Philipp Hofmann. To już jedenaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zanotował Sebastian Jung. W 19. minucie sędzia pokazał kartkę Malikowi Batmazowi, piłkarzowi gości. Drużyna ”Listków Koniczyny” wyrównała wynik meczu. W 26. minucie Håvard Kallevik wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Paul Seguin. W 29. minucie arbiter pokazał kartkę Paulowi Seguinowi z Greuther Fuerth. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Karlsruher SC w 36. minucie spotkania, gdy Marco Thiede strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zanotował Malik Batmaz. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Philip Heise, zawodnik Karlsruher SC. Kibice Karlsruher SC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Dominika Kothera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Sebastian Jung. Trener Greuther Fuerth postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Dickson Abiama, a murawę opuścił Julian Green. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił z karnego Branimir Hrgota. W 76. minucie arbiter przyznał kartkę Dicksonowi Abiamie z drużyny gospodarzy. W 78. minucie Gian-Luca Itter zastąpił Davida Rauma. W doliczonym czasie gry sędzia ukarał kartką Lukasa Frödego, piłkarza gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Karlsruher SC przyznał trzy. Zespół Greuther Fuerth w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. 16 maja zespół Karlsruher SC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Kieler SV Holstein 1900. Tego samego dnia SC Paderborn 07 będzie gościć drużynę ”Listków Koniczyny”.