Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół TSV Monachium wygrał jeden raz, zremisował raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Christopher Lannert z zespołu gospodarzy. Była to dziewiąta minuta starcia. W 18. minucie Vinko Sapina zastąpił Lukasa Petkova. W tym czasie to piłkarze TSV Monachium otworzyli wynik. W 22. minucie na listę strzelców wpisał się Merveille Biankadi. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny TSV Monachium. Na drugą połowę zespół Verlu 1924 wyszedł w zmienionym składzie, za Olivera Schmitta wszedł Pascal Steinwender. W 63. minucie kartkę dostał Cottrell Ezekwem z Verlu 1924. Piłkarze Verlu 1924 w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 66. minucie Nico Ochojski wyrównał wynik meczu. Między 68. a 82. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom TSV Monachium i jedną drużynie przeciwnej. Trener TSV Monachium postanowił zagrać agresywniej. W 84. minucie zmienił pomocnika Richarda Neudeckera i na pole gry wprowadził napastnika Tima Linsbichlera. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w zespole TSV Monachium doszło do zmiany. Keanu Staude wszedł za Stefana Leksa. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter ukarał kartkami Nica Ochojskiego, Toma Baacka z Verlu 1924 oraz Phillippa Steinharta, Tima Linsbichlera z jedenastki gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu pięć żółtych kartek, a ich przeciwnicy cztery. Zespół gospodarzy wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna TSV Monachium w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. 2 października jedenastka TSV Monachium będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Viktoria 1889 Berlin Lichterfelde-Tempelhof. Natomiast 3 października SV Waldhof Mannheim 07 będzie gościć drużynę Verlu 1924.