Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Verlu 1924 nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W trzeciej minucie bramkę zdobył Barne Pernot. Przy zdobyciu bramki pomagał Mehmet Kurt. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Verlu 1924, strzelając kolejnego gola. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania wynik na 2-0 podwyższył Julian Stöckner. Asystę przy bramce zaliczył Kasim Rabihic. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Philipp Sander z Verlu 1924. Była to 36. minuta meczu. W 38. minucie za Juliana Stöcknera wszedł Julian Schwermann. Trzeba było trochę poczekać, aby Terrence Boyd wywołał eksplozję radości wśród kibiców Hallescher FC, strzelając gola w 44. minucie pojedynku. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Asystę zanotował Julian-Maurice Derstroff. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Verlu 1924 w 60. minucie spotkania, gdy Kasim Rabihic zdobył trzecią bramkę. W 63. minucie w drużynie Hallescher FC doszło do zmiany. Julian Guttau wszedł za Juliana-Maurice Derstroffa. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W tej samej minucie pokonał bramkarza Zlatko Janjić. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem strzelonych goli. Bramka padła po podaniu Juliana Schwermanna. Między 66. a 80. minutą, boisko opuścili piłkarze Verlu 1924: Kasim Rabihic, Zlatko Janjić, na ich miejsce weszli: Berkan Taz, Justin Eilers. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Michaela Eberweina, Toniego Lindenhahna zajęli: Marcel Titsch-Rivero, Laurenz Dehl. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał żółtą kartkę Marcelowi Titschowi-Riverze z zespołu gości. Zawodnicy gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 83. minucie na listę strzelców wpisał się Stipe Vučur. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Marcel Titsch-Rivero osłabiając drużynę gości. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 74. minucie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 4-2. Drużyna Verlu 1924 była w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Zespół Hallescher FC zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną zawodnikom gości, natomiast piłkarzom Verlu 1924 pokazał jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Hallescher FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie SG Dynamo Drezno. Tego samego dnia FC Viktoria Köln zagra z drużyną Verlu 1924 na jej terenie.