Drużyna Verlu 1924 przed meczem zajmowała 17. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Saarbrücken w 15. minucie spotkania, gdy Adriano Grimaldi strzelił pierwszego gola. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Julian Günther-Schmidt. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Julian Günther-Schmidt z FC Saarbrücken. Była to 45. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu FC Saarbrücken. W 53. minucie sędzia pokazał kartkę Tomowi Baackowi, piłkarzowi gospodarzy. Chwilę później trener FC Saarbrücken postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 54. minucie na plac gry wszedł Maurice Deville, a murawę opuścił Marius Köhl. Maurice Deville bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jedną bramkę. Był to jego pierwszy gol w tegorocznych rozgrywkach. W 61. minucie za Lukasa Petkova wszedł Ron Berlinski. Drużyna Verlu 1924 wyrównała wynik meczu. W tej samej minucie bramkę wyrównującą zdobył Leandro Putaro. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Nico Ochojski. Niedługo po stracie gola jedenastka Verlu 1924 objęła prowadzenie. W 64. minucie Ron Berlinski dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę przy bramce zaliczył Christopher Lannert. W 68. minucie w zespole FC Saarbrücken doszło do zmiany. Justin Steinkötter wszedł za Rasima Bulicia. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Mael Corboz z drużyny gospodarzy. Piłkarze gości nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 71. minucie na listę strzelców wpisał się Maurice Deville. Bramka padła po podaniu Manuela Zeitza. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy Adriano Grimaldi ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-3. Asystę przy golu po raz kolejny zanotował Julian Günther-Schmidt. Trener Verlu 1924 wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Patricka Schikowskiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Nico Ochojski. W 78. minucie Niclas Thiede został zmieniony przez Robina Brüsekego, a za Leandra Putara wszedł na boisko Mahir Sağlık, co miało wzmocnić drużynę Verlu 1924. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Adriana Grimaldiego na Dennisa Erdmanna oraz Tobiasa Jänickego na Robina Scheu. W 85. minucie kartkę dostał Nick Galle, zawodnik FC Saarbrücken. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Saarbrücken w 90. minucie spotkania, gdy Julian Günther-Schmidt zdobył z rzutu karnego czwartą bramkę. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-4. Przewaga zespołu Verlu 1924 w posiadaniu piłki była ogromna (72 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Jedenastka FC Saarbrücken zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie. 27 listopada zespół FC Saarbrücken będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Viktoria 1889 Berlin Lichterfelde-Tempelhof. Tego samego dnia SV Wehen Wiesbaden będzie gościć zespół Verlu 1924.