Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół Verlu 1924 zajmował siódmą, natomiast drużyna FC Saarbrücken - ósmą pozycję. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem jedenastki Verlu 1924. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Minos Gouras wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Saarbrücken, strzelając gola w 11. minucie starcia. W zdobyciu bramki pomógł Tobias Jänicke. W 19. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Verlu 1924 Sven Köhler. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę drużyna FC Saarbrücken rozpoczęła w zmienionym składzie, za Maria Müllera wszedł Fanol Përdedaj. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Christopherowi Lannertowi z jedenastki gospodarzy. W 55. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Minos Gouras z FC Saarbrücken. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Fanol Përdedaj. W 56. minucie Aygün Yildirim zastąpił Patricka Schikowskiego. W tej samej minucie w drużynie Verlu 1924 doszło do zmiany. Leandro Putaro wszedł za Juliana Schwermanna. Po chwili trener Verlu 1924 postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Justin Eilers, a murawę opuścił Sven Köhler. Justin Eilers bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jednego gola. Była to jego pierwsza bramka w tegorocznych rozgrywkach. A trener FC Saarbrücken wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Maurice'a Deville'a. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Nicklas Shipnoski. Między 67. a 78. minutą, boisko opuścili zawodnicy FC Saarbrücken: Tobias Jänicke, Julian Günther-Schmidt, Luca Kerber, na ich miejsce weszli: Lukas Schleimer, Markus Mendler, Sebastian Bösel. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Christophera Lannerta, Zlatka Janjicia zajęli: Patrick Choroba, Sascha Korb. W 77. minucie kartkę dostał Patrick Schikowski, piłkarz gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Justin Eilers. Bramka padła po podaniu Larsa Ritzki. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-3. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Verlu 1924 przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą środę jedenastka FC Saarbrücken będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie MSV Duisburg. Natomiast w piątek FSV Zwickau będzie gościć zespół Verlu 1924.