Był to mecz na szczycie tabeli. Zapowiadało się ciekawe starcie, gdyż spotkały się trzeci i drugi zespół 2. Bundesligi. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SSV Jahn w drugiej minucie spotkania, gdy Charalambos Makridis strzelił pierwszego gola. Sytuację bramkową stworzył Sarpreet Singh. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom SSV Jahn: Sarpreetowi Singhowi w 14. i Carlowi Boukhalfie w 33. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny SSV Jahn. Kibice SC Paderborn nie mogli już doczekać się wprowadzenia Kaiego Prögera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie aż trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Robin Yalçın. Posunięcie trenera było słuszne. Kaiego Prögera strzelił wyrównującego gola w 71. minucie spotkania. Drugą połowę zespół SC Paderborn rozpoczął w zmienionym składzie, za Marca Stiepermanna wszedł Marcel Mehlem. W pierwszych minutach drugiej połowy kartkę otrzymał Jamilu Collins z SC Paderborn. W 63. minucie w jedenastce SC Paderborn doszło do zmiany. Dennis Srbeny wszedł za Juliana Justvana. W 65. minucie Charalambos Makridis został zastąpiony przez Konrada Fabera. W tej samej minucie w zespole SSV Jahn doszło do zmiany. David Otto wszedł za Sarpreeta Singha. Bramkarz SSV Jahn wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w meczu sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 71. minucie bramkę wyrównującą zdobył Kai Pröger. To już czwarte trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Ron Schallenberg. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w drużynie SC Paderborn doszło do zmiany. Prince-Osei Owusu wszedł za Feliksa Plattego. W 88. minucie kartką został ukarany David Otto, piłkarz SSV Jahn. Trener SSV Jahn postanowił zagrać agresywniej. W 90. minucie zmienił obrońcę Jana-Niklasa Bestego i na pole gry wprowadził napastnika Joëla Zwartsa, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie boisko opuścili piłkarze SSV Jahn: Kaan Caliskaner, Christoph Moritz, a na ich miejsce weszli Andreas Albers, Max Besuschkow. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom SSV Jahn przyznał trzy. Drużyna SC Paderborn w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. 22 października zespół SC Paderborn będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Hamburger SV. Natomiast 24 października Hannover 96 zagra z drużyną SSV Jahn na jej terenie.