Zespół Kieler Holstein bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała trzecią pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu zespół gospodarzy trafił do bramki rywala. W drugiej minucie Chris Führich dał prowadzenie swojej jedenastce. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Sven Michel. W 14. minucie sędzia pokazał kartkę Jamilu Collinsowi, zawodnikowi SC Paderborn. Drużyna gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 15. minucie bramkę wyrównującą zdobył Marco Komenda. W 39. minucie za Johannesa van den Bergha wszedł Mikkel Kirkeskov. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę otrzymał Marco Komenda z Kieler Holstein. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Kieler Holstein wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Joshuę Meesa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Fabian Reese. W 57. minucie w zespole Kieler Holstein doszło do zmiany. Janni-Luca Serra wszedł za Niklasa Hauptmanna. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Fin Bartels z drużyny gości. Była to 71. minuta meczu. Niedługo później trener SC Paderborn postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Marco Terrazzino, a murawę opuścił Chris Führich. W drugiej połowie nie padły gole. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze SC Paderborn obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Kieler Holstein będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Braunschweiger TSV Eintracht 1895. Tego samego dnia Hamburger SV będzie gościć zespół SC Paderborn.