Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka SC Paderborn zajmowała dziewiąte, natomiast drużyna FC Heidenheim - 10. miejsce. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół SC Paderborn wygrał dwa razy, zremisował trzy, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Uwe Hünemeier z zespołu gospodarzy. Była to 12. minuta pojedynku. W pierwszych minutach meczu zawodnicy FC Heidenheim nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie bramkę zdobył Tim Kleindienst. To już piąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Patrick Mainka. W 20. minucie Tim Kleindienst został zmieniony przez Stefana Schimmera. Zawodnicy gospodarzy nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W drugiej minucie doliczonego czasu bramkę wyrównującą zdobył z karnego Dennis Srbeny. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Trener SC Paderborn postanowił bronić wyniku. W 48. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Johannesa Dörflera wszedł Kangni Ananou, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę zespołowi gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. W pierwszych minutach drugiej połowy kartkę dostał Andreas Geipl, zawodnik FC Heidenheim. W 57. minucie w drużynie FC Heidenheim doszło do zmiany. Kevin Sessa wszedł za Andreasa Geipla. W tej samej minucie trener FC Heidenheim postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Marc Schnatterer, a murawę opuścił Florian Pick. W 57. minucie Denis Thomalla został zmieniony przez Tobiasa Mohra, co miało wzmocnić jedenastkę FC Heidenheim. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Chrisa Führicha na Kaiego Prögera w 69. minucie oraz Sebastiana Vasiliadisa na Maximiliana Thalhammera w tej samej minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Heidenheim w 77. minucie spotkania, gdy Christian Kühlwetter strzelił drugiego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 13 zdobytych bramek. Na 11 minut przed zakończeniem meczu sędzia pokazał kartkę Svenowi Michelowi z SC Paderborn. W 81. minucie Jamilu Collins został zmieniony przez Prince-Oseia Owusu, a za Rona Schallenberga wszedł na boisko Julian Justvan, co miało wzmocnić drużynę SC Paderborn. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Christiana Kühlwettera na Olivera Steurera. Zespół SC Paderborn wyrównał wynik meczu. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Dennis Srbeny ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-2. Minutę później arbiter pokazał kartkę Oliverowi Hüsingowi, zawodnikowi gości. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Przewaga drużyny SC Paderborn w posiadaniu piłki była ogromna (71 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Obie drużyny wymieniły po pięciu graczy. Już w najbliższy piątek zespół SC Paderborn zawalczy o kolejne punkty w Ratyzbonie. Jego przeciwnikiem będzie SSV Jahn 2000 Ratyzbona. Natomiast w niedzielę Düsseldorfer TuS Fortuna 1895 zagra z zespołem FC Heidenheim na jego terenie.