Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Zespół SC Paderborn wygrał dwa razy, zremisował pięć, nie przegrywając żadnego spotkania. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Maximilian Thalhammer z jedenastki gospodarzy. Była to 39. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 48. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Rona Schallenberga ze SC Paderborn, a w 57. minucie Jonasa Föhrenbacha z drużyny przeciwnej. W 58. minucie za Maximiliana Thalhammera wszedł Robin Yalçın. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem sędzia pokazał kartkę Patrickowi Maince, zawodnikowi FC Heidenheim. Bramkarz SC Paderborn wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w starciu sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 63. minucie bramkę zdobył Patrick Mainka. Prawie natychmiast Jonas Carls wywołał eksplozję radości wśród kibiców SC Paderborn, strzelając gola w 65. minucie meczu. Trener FC Heidenheim postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Dženisa Burnicia i na pole gry wprowadził napastnika Stefana Schimmera, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. A kibice SC Paderborn nie mogli już doczekać się wprowadzenia Prince-Oseia Owusu. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Felix Platte. Piłkarze gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Tim Kleindienst. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Norman Theuerkauf. Od 86. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 89. minucie Marcel Mehlem został zmieniony przez Marca Stiepermanna, a za Jonasa Carlsa wszedł na boisko Kai Pröger, co miało wzmocnić zespół SC Paderborn. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Roberta Leipertza na Tima Sierslebena oraz Tobiasa Mohra na Christiana Kühlwettera. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-2. Piłkarze SC Paderborn obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast jedenastka FC Heidenheim w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały czterotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 15 stycznia zespół SC Paderborn rozegra kolejny mecz w Norymberdze. Jego rywalem będzie 1. FC Nuernberg. Natomiast 16 stycznia FC Ingolstadt 04 zagra z zespołem FC Heidenheim na jego terenie.