Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Już w pierwszych minutach zespół TSG Hoffenheim (”Wieśniaki”) próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Moritzowi Stoppelkampowi z jedenastki gospodarzy (”Zebry”). Była to 40. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół ”Wieśniaki” rozpoczął w zmienionym składzie, za Sebastiana Rudego wszedł Florian Grillitsch. Wysiłki podejmowane przez drużynę TSG Hoffenheim w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 53. minucie na listę strzelców wpisał się Florian Grillitsch. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół ”Wieśniaki”, strzelając kolejnego gola. W 59. minucie wynik na 0-2 podwyższył Sargis Adamyan. Przy strzeleniu gola pomógł Christoph Baumgartner. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu kartkę dostał Stefan Posch, zawodnik gości. W 62. minucie za Jürgena Locadię wszedł Lukas Rupp. W 79. minucie arbiter przyznał kartkę Timowi Albutatowi z MSV Duisburg. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Drużyna ”Wieśniaki” była w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast ”Wieśniaki” przyznał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.