Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu dla Arminii Bielefeld zdobył Andreas Voglsammer w 15. minucie. Asystę przy bramce zaliczył Jonathan Clauss. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Arminii Bielefeld. W 57. minucie za Tobiasa Gunte'a wszedł Kwabenaboye Schulz. W 60. minucie Tino Schmidt został zmieniony przez Rudolfa Ndualu, a za Mca Hüthera wszedł na boisko Shinji Yamada, co miało wzmocnić zespół Viktorii Berlin . Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nilsa Seuferta na Toma Schütza oraz Jonathana Claussa na Fabiana Kunzego. Jedyną kartkę w meczu dostał Marcus Hoffmann z Viktorii Berlin. Była to 82. minuta spotkania. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Arminii Bielefeld postanowił bronić wyniku. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia postawił na defensywę. Za pomocnika Marcela Hartla wszedł Amos Pieper, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Arminii Bielefeld utrzymać prowadzenie. W drugiej połowie nie padły gole. Zespół Arminii Bielefeld był w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał zawodników Arminii Bielefeld żadną kartką, natomiast piłkarzom Viktorii Berlin pokazał jedną żółtą. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.