Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem spotkań drużyna Eintrachtu Frankfurt (”Orły”) wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom RB Lipsk: Amadou Haidarze w 2. i Marcelowi Halstenbergowi w 16. minucie. W tym czasie to piłkarze Eintrachtu Frankfurt otworzyli wynik. Po kwadransie gry z rzutu karnego bramkę zdobył André Silva. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Orły: Mijatowi Gaćinoviciowi w 20. i Sebastianowi Rodemu w 42. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Eintrachtu Frankfurt. Na drugą połowę drużyna RB Lipsk wyszła w zmienionym składzie, za Amadou Haidarę wszedł Daniel Olmo. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Eintrachtu Frankfurt w 51. minucie spotkania, gdy Filip Kostić strzelił drugiego gola. Przy zdobyciu bramki pomagał Sebastian Rode. W 62. minucie w zespole RB Lipsk doszło do zmiany. Timo Werner wszedł za Konrada Laimera. Piłkarze gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Daniel Olmo. Asystę zaliczył Angeliño. W 78. minucie Sebastian Rode zastąpił Dominika Kohra. Chwilę później trener Eintrachtu Frankfurt postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Mijata Gaćinovicia wszedł Timothy Chandler, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce ”Orły” utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce ”Orły” udało się strzelić gola i wygrać. Trener RB Lipsk postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Christophera Nkunku i na pole gry wprowadził napastnika Ademolę Lookmana. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 88. minucie w zespole ”Orły” doszło do zmiany. Gonçalo Paciência wszedł za André Silvę. Trzeba było trochę poczekać, aby Filip Kostić wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Orły”, strzelając kolejnego gola w piątej minucie doliczonego czasu pojedynku meczu. Asystę przy bramce zanotował Gonçalo Paciência. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-1. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.