Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka Bayeru Leverkusen wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedyną bramkę meczu dla ”Aptekarz” zdobył Lucas Alario w 25. minucie. W 31. minucie w drużynie Bayeru Leverkusen doszło do zmiany. Panagiotis Retsos wszedł za Larsa Bendera. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Klausowi Gjasuli z zespołu gości. Była to 40. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Bayeru Leverkusen. W 66. minucie Kai Pröger został zastąpiony przez Gerrita Holtmanna. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Mitchell Weiser, piłkarz gospodarzy. W 71. minucie Nadiem Amiri został zmieniony przez Kerema Demirbaya, a za Kevina Vollanda wszedł na boisko Paulinho, co miało wzmocnić drużynę ”Aptekarz”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Klausa Gjasulę na Bena Zolinskiego. Trener SC Paderborn postanowił zagrać agresywniej. W 87. minucie zmienił obrońcę Laurenta Jansa i na pole gry wprowadził napastnika Khiry'ego Sheltona. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W drugiej połowie nie padły bramki. Drużyna ”Aptekarz” była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany.