Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka MSV Duisburg (”Zebry”) zajmowała 14., natomiast drużyna Meppen 1912 - 15. miejsce. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na cztery starcia drużyna ”Zebr” wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż trzy razy. Żaden pojedynek nie zakończył się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania kartkę dostał Kolja Pusch, piłkarz gospodarzy. Niedługo po rozpoczęciu meczu David Blacha wywołał eksplozję radości wśród kibiców Meppen 1912, zdobywając bramkę w 20. minucie starcia. W 27. minucie kartkę otrzymał Max Dombrowka z Meppen 1912. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Meppen 1912. Na murawie, jak to często zdarzało się Meppen 1912 w tym sezonie, pojawił się Jonas Fedl, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Davida Blachę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Drugą połowę drużyna MSV Duisburg rozpoczęła w zmienionym składzie, za Marlona Freya, Kolję Pusch weszli Alaa Bakir, Niclas Stierlin. W 56. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Nika Bretschneidera z MSV Duisburg, a w 64. minucie Ole Käupera z drużyny przeciwnej. W 67. minucie Julian Hettwer został zmieniony przez Leroya Kwadwa. Trener MSV Duisburg wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Dariusa Ghindoveana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Niko Bretschneider. W 86. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Moritza Stoppelkampa z MSV Duisburg, a w drugiej minucie doliczonego czasu meczu Jonasa Fedla z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga drużyny MSV Duisburg w posiadaniu piłki była ogromna (68 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a w drugiej dwie. Piłkarze Meppen 1912 obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października drużyna Meppen 1912 zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie 1. FC Magdeburg. Tego samego dnia FSV Zwickau będzie gościć jedenastkę MSV Duisburg.