Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi jedenastkami. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 59. minucie za Manfreda Oseia-Kwadwę wszedł Rico Preißinger. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Janik Bachmann z FC Kaiserslautern (”FCK”). Była to 61. minuta spotkania. W tym czasie to piłkarze ”FCK” otworzyli wynik. W 63. minucie Florian Pick dał prowadzenie swojemu zespołowi. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Christian Kühlwetter. Chwilę później trener FC Kaiserslautern postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Timmego Thielego. Na boisko wszedł Lucas Röser, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 66. minucie w drużynie FC Magdeburg doszło do zmiany. Tarek Chahed wszedł za Dominika Ernsta. Jedenastka gospodarzy niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 15 minut, zespół FC Magdeburg doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Tobias Müller. Asystę przy bramce zanotował Christian Beck. W 79. minucie Florian Pick został zmieniony przez Antonia Jonjica, a za Christopha Hemleina wszedł na boisko Gino Fechner, co miało wzmocnić drużynę FC Kaiserslautern. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sirlorda Conteha na Charles'a-Eliego Laprevotte'a. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter nie ukarał piłkarzy FC Magdeburg żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół FC Magdeburg będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie FC Würzburger Kickers. Natomiast 28 września TSV 1860 Monachium będzie przeciwnikiem drużyny ”FCK” w meczu, który odbędzie się w Monachium.