Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Martinowi Pusicowi z jedenastki gospodarzy. Była to 19. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom MSV Duisburg: Wilsonowi Kamavuace w 47. i Dominikowi Schmidtowi w 56. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników MSV Duisburg w 62. minucie spotkania, gdy Tobias Fleckstein strzelił pierwszego gola. W 66. minucie Maximilian Sauer został zastąpiony przez Nika Bretschneidera. W 70. minucie w jedenastce MSV Duisburg doszło do zmiany. Mirnes Pepić wszedł za Wilsona Kamavuakę. Trener TSV Monachium postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił obrońcę Mariusa Willscha i na pole gry wprowadził napastnika Johanna Ngounou. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 81. minucie Sinan Karweina został zmieniony przez Arnolda Budimbu, co miało wzmocnić jedenastkę MSV Duisburg. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Martina Pusica na Dennisa Erdmanna. W 83. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Johanna Ngounou z TSV Monachium, a w 84. minucie Arne Sickera z drużyny przeciwnej. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna ”Zebr”, zdobywając kolejną bramkę. W doliczonej pierwszej minucie starcia wynik ustalił Lukas Scepanik. Minutę później kartkę dostał Dennis Erdmann, piłkarz TSV Monachium. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-2. Jedenastka TSV Monachium miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół MSV Duisburg w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę jedenastka ”Zebr” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie 1. FC Saarbrücken. Natomiast 7 listopada Hallescher FC zagra z jedenastką TSV Monachium na jej terenie.