Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna FSV Zwickau wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FSV Zwickau w 11. minucie spotkania, gdy Elias Huth strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Morris Schröter. W 30. minucie Maurice Hehne został zastąpiony przez Mariusa Hauptmanna. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół FSV Zwickau, zdobywając kolejną bramkę. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy wynik ustalił Leon Jensen. Przy zdobyciu bramki asystował Elias Huth. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Między 46. a 90. minutą, boisko opuścili piłkarze Wuerzburger Kickers: Lion Schweers, Dave Gnaase, Dominik Widemann, na ich miejsce weszli: Albion Vrenezi, Frank Ronstadt, Patrick Breitkreuz. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Eliasa Hutha, Ronnego Königa zajęli: Gerrit Wegkamp, Sebastian Wimmer. W drugiej połowie nie padły gole. Jedenastka FSV Zwickau zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 14 września zespół FSV Zwickau zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie KFC Uerdingen 05. Tego samego dnia SV Waldhof Mannheim 07 będzie gościć zespół Wuerzburger Kickers.