Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Greuther Fuerth (”Listki Koniczyny”) wygrała jeden raz, zremisowała cztery, nie przegrywając żadnego meczu. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Niedługo po przerwie jedenastka SV Wehen objęła prowadzenie. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania na listę strzelców wpisał się Manuel Schäffler. Przy zdobyciu bramki pomógł Stefan Aigner. W 56. minucie za Marvina Stefaniaka wszedł Daniel Keita-Ruel. Niedługo później trener SV Wehen postanowił bronić wyniku. W 68. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Marcela Titscha-Riverę wszedł Gökhan Gül, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gości nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał spotkanie. W 71. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: David Raum, Tobias Mohr, a na ich miejsce weszli Maximilian Wittek, Håvard Kallevik. W 77. minucie arbiter ukarał kartką Tobiasa Mohra, zawodnika Greuther Fuerth. Piłkarze Greuther Fuerth nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 81. minucie bramkę wyrównującą zdobył Daniel Keita-Ruel. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Tobias Mohr. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Greuther Fuerth: Paulowi Seguinowi w 84. i Mergimowi Mavrajowi w 86. minucie. Na pięć minut przed zakończeniem pojedynku w jedenastce SV Wehen doszło do zmiany. Michael Boris wszedł za Stefana Aignera. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Greuther Fuerth w 90. minucie spotkania, gdy Julian Green strzelił z karnego drugiego gola. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonej czwartej minucie meczu, arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Sassze Burchert i Dominikowi Frankemu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Zespół Greuther Fuerth zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał sześć celnych strzałów. Drużyna SV Wehen zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka SV Wehen w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. 21 września drużyna SV Wehen rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie DSC Arminia Bielefeld. Tego samego dnia VfB Stuttgart 1893 będzie gościć jedenastkę Greuther Fuerth.