Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Drużyna TSV Monachium wygrała aż siedem razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko dwa. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 33. minucie w drużynie FC Ingolstadt doszło do zmiany. Dennis Eckert wszedł za Stefana Kutschkego. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Dennis Erdmann z TSV Monachium. Była to 45. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 50. minucie bramkę zdobył Maximilian Beister. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Fatih Kaya. W 62. minucie Felix Weber zastąpił Efkana Bekiroglu. W tej samej minucie trener TSV Monachium postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Stefan Lex, a murawę opuścił Dennis Erdmann. Między 65. a 74. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom TSV Monachium i jedną drużynie przeciwnej. Na 11 minut przed zakończeniem meczu za czerwoną kartkę zszedł z boiska Herbert Paul osłabiając tym samym zespół gospodarzy. W tej samej minucie na murawie pojawił się Jonathan Kotzke z FC Ingolstadt, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Wszedł on za Maximiliana Beistera. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W tej samej minucie w drużynie FC Ingolstadt doszło do zmiany. Filip Bilbija wszedł za Fatiha Kayę. W 82. minucie żółtą kartkę obejrzał Tim Rieder z zespołu gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Ingolstadt w 82. minucie spotkania, gdy Dennis Eckert zdobył drugą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomógł Maximilian Thalhammer. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania arbiter ukarał żółtą kartką Leona Klassena, zawodnika TSV Monachium. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku w drużynie FC Ingolstadt doszło do zmiany. Maximilian Wolfram wszedł za Caniggię Ginolę. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-2. Zespół TSV Monachium zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter pokazał sześć żółtych kartek i jedną czerwoną piłkarzom TSV Monachium, a zawodnikom gości przyznał jedną żółtą. Obie drużyny wymieniły po czterech graczy.