Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem meczów jedenastka Preussen Muenster wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż pięć razy. Żadne starcie nie zakończyło się remisem. Od pierwszych minut zespół FSV Zwickau zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Preussen Muenster była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Preussen Muenster wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marca Königsa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Fridolin Wagner. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującego gola. Drugą połowę jedenastka FSV Zwickau rozpoczęła w zmienionym składzie, za Johannesa Dörflera wszedł Sascha Härtel. W 58. minucie kartkę dostał Okan Erdogan z drużyny gospodarzy. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę FSV Zwickau w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Gerrit Wegkamp. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Morris Schröter. Między 61. a 69. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom FSV Zwickau i jedną drużynie przeciwnej. W 70. minucie Alexander Rossipal został zmieniony przez Maurice'a Litkę. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 75. minucie, w drużynie Preussen Muenster za Lucasa Cueto wszedł Joel Grodowski, a w zespole FSV Zwickau Mike Könnecke zmienił René Langego. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 78. minucie gola wyrównującego strzelił Heinz Mörschel. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Chwilę później trener FSV Zwickau postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Elias Huth, a murawę opuścił Morris Schröter. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom FSV Zwickau: Alemu Odabasowi w 82. minucie i Nilsowi Miatkemu w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Preussen Muenster w 90. minucie spotkania, gdy Heinz Mörschel zdobył z karnego drugą bramkę. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna FSV Zwickau rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Braunschweiger TSV Eintracht 1895. Tego samego dnia SV Waldhof Mannheim 07 będzie gościć drużynę Preussen Muenster.