Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Karlsruher SC wygrał dwa razy, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Meppen 1912 w 17. minucie spotkania, gdy Nick Proschwitz zdobył pierwszą bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 13 strzelonych goli. W zdobyciu bramki pomógł Deniz Undav. Zawodnicy Karlsruher SC nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 25. minucie Marvin Pourié wyrównał wynik meczu. To już osiemnaste trafienie tego piłkarza w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Daniel Gordon. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Trener Karlsruher SC postanowił bronić wyniku. W 64. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Buraka Çamoglu wszedł Christoph Kobald, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Karlsruher SC utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę jedenastce Karlsruher SC udało się strzelić gola i wygrać. W 67. minucie za Maksa Kremera wszedł René Guder. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Karlsruher SC przyniosły efekt bramkowy. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Christoph Kobald. Asystę przy golu zanotował Anton Fink. W 76. minucie Luka Tankulic został zmieniony przez Martina Wagnera, co miało wzmocnić drużynę Meppen 1912. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Manuela Stieflera na Martina Rösera. W 79. minucie sędzia pokazał kartkę Marcowi Lorenzowi z jedenastki gospodarzy. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Karlsruher SC, zdobywając kolejną bramkę. Gola na 3-1 strzelił ponownie na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania Marvin Pourié. Bramka padła po podaniu Marvina Wanitzka. W 85. minucie Marcus Piossek został zmieniony przez Leona Demaja, co miało wzmocnić jedenastkę Meppen 1912. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Antona Finka na Justina Möbiusa. W doliczonej trzeciej minucie meczu kartką został ukarany Martin Röser, zawodnik Karlsruher SC. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-1. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Karlsruher SC przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Karlsruher SC zawalczy o kolejne punkty w Monachium. Jego przeciwnikiem będzie TSV 1860 Monachium. Tego samego dnia FSV Zwickau zagra z drużyną Meppen 1912 na jej terenie.