Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół VfL Bochum zajmował szóste, natomiast drużyna Hannoveru 96 - siódme miejsce. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 38 pojedynków zespół VfL Bochum wygrał 16 razy i zanotował 12 porażek oraz 10 remisów. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Jannesowi-Kilianowi Hornowi z Hannoveru 96. Była to 25. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hannoveru 96 w 45. minucie spotkania, gdy Marvin Ducksch strzelił pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Hannoveru 96. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy sędzia przyznał kartkę Dominikowi Kaiserowi z zespołu gospodarzy. Trener Hannoveru 96 wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marca Stenderę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Edgar Prib. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejnego gola. Trener VfL Bochum postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Sebastiana Maiera i na pole gry wprowadził napastnika Toma Weilandta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 69. minucie John Guidetti został zmieniony przez Lintona Mainę. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Hannoveru 96, zdobywając kolejną bramkę. Gola na 2-0 strzelił po raz drugi w 83. minucie Marvin Ducksch. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Timo Hübers. W 87. minucie boisko opuścili piłkarze VfL Bochum: Patrick Fabian, Stefano Celozzi, a na ich miejsce weszli Cristian Gamboa, Robert Tesche. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-0. Przewaga zespołu VfL Bochum w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter nie ukarał zawodników VfL Bochum żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał dwie żółte. Obie jedenastki wymieniły po czterech graczy w drugiej połowie.