Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu FC Koeln. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu drużyna FC Koeln trafiła do bramki rywala. W pierwszych minutach meczu bramkę zdobył Simon Terodde. To już dwudzieste dziewiąte trafienie tego piłkarza w sezonie. Asystę zaliczył Florian Kainz. Między 28. a 34. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu FC Koeln. W 50. minucie Marcel Costly zastąpił Nilsa Butzena. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Björnowi Rotherowi z jedenastki gospodarzy. Była to 52. minuta spotkania. Drużyna FC Magdeburg otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 53. minucie Felix Lohkemper wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Rica Preißingera. Kibice FC Koeln nie mogli już doczekać się wprowadzenia Vincenta Koziello. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Niklas Hauptmann. Trzeba było trochę poczekać, aby trener FC Magdeburg postanowił bronić wyniku. W 74. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Björna Rothera wszedł Richard Weil, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce FC Magdeburg utrzymać remis. W 77. minucie Florian Kainz został zmieniony przez Marca Högera, a za Rafaela Czichosa wszedł na boisko Frederik Hillesborg, co miało wzmocnić drużynę FC Koeln. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Giorgiego Lorię na Alexandra Brunsta-Zöllnera. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.